Dziś więcej zdjęć a mniej pisaniny tym bardziej, że w żaden ciąg logiczny tego nie złoże.
Pogoda dalej psuje humory, ale czasami coś się uda uwiecznić. Najpierw kilka fotek z moich najbliższych okolic. Kilku ptaszków i ciekawe rośliny.
| qqłka |
| rzepakowy stawowiec |
Zaraza bo tak sie ta roślinka nazywa nie jest pospolita.
U nas występuje kilka gatunków tego pasożyta roślinnego.Po lewej grupka z nie otwartymi jeszcze kwiatostanem.
Zamaskowany ptaszek z dwóch ujęć poniżej to podlot lerki. Dobrze że w taką deszczową i zimną wiosnę komuś udaje sie przeżyć :-) Szybkie foto i uciekłem by nie narażać młodzików na wykrycie przez czujne oko sroki lub innego amatora łatwego żarełka.
"Trzmiela" spotkałem w tym samym miejscu co lerki.
| trzmielojad |
| okolice rez florystycznego Ligota Dolna w masywie "anabergu" |
| zachód słońca w Januszkowicach |
| rzepakowa granica państwa |
Właśnie tam odczytałem kolejnego boćka z czarna "elsą" - bujał sie w stadzie 26 innych "czarno-białych kolegów.
Apropo ptasiej biżuterii to jeszcze ujęcie jednej mewki z gogolińskiego śmiecia z tego łikendu. Oprócz kilkudziesięciu śmieszek zauważyłem jedną dużą "argentyne sensu lato" :-) i akurat ta miała zółty "plasticzek".
| m.białogłowa 3 cy. (digi) |
| a coś ty za jedna? (oprócz tego ze "czwórka" :-) |
| oczobarwnice w tandemie |
Tymczasówka, trzymajmy wszyscy kciuki za czerwiec - może choć trochę cieplejszy i suchszy od maja sie okaże..........
baj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz