Strzałeczka.
Choć zakochany jestem w przyrodzie i kolorze zielonym, to aktualna sytuacja naszego kraju też leży mi na sercu i powiem szczerze, że mam coraz gorsze zdanie o poziomie świadomości naszego społeczeństwa. Dlaczego to piszę? Ano dlatego, by zapamiętać dzisiejszą datę. To "specjalny" dzień kiedy to ponoć niezawisły i kierujący się prawem organ władzy sądowniczej ogłasza umorzenie sprawę pobicia kobiet blokujących przemarsz nacjonalistów w 2017 argumentując to prawem do wyrażanie uwaga: "NIEZADOWOLENIA Z OBECNOŚCI ich ofiar". Uważam, że dziś straciliśmy dużą część tego o co walczyli nasi ojcowie na rzecz konformizmu, wygody i pełnej michy. Smutnym wielce......dokąd zmierzamy? Co nam się marzy?Gdzie się obudzimy? Ktoś sobie zadaje jeszcze takie pytania? Ja niestety tak :-(
Wracając na łono pachamamy prezentuję przygarść fotosów z Turawy, Pidżi i okolic.
Najpierwej okolice. Rowerowy rajdzik pod Strzelce Opolskie potwierdził, że ptaków na razie zbyt wielu nie widać w polnym krajobrazie.
|
kalina rosnąca przy autostradzie |
|
w zeszły łikend widziałem w ciągu dnia 2 migrujące kobuzy |
|
pierwszy ptak dziwak - częściowo leucystyczny szpak |
|
jedna z kilku pokląskw uciekających na południe przed Ziobrą i Adrianem ;-) kurka,bym się przyłączył, tylko skrzydeł brak |
|
widok na Św Ankę od północy |
|
tygrzyki jeszcze aktywne |
|
krajobraz spod Strzelec Opolskich pasujący do poprzedniej fotki :-) |
Teraz Turawsie foto story, byłem prawie dwa tygodnie temu i na dzień dobry miałem dość śmieszną przygodę. Wchodząc na wał od strony Szczedrzyka spotkałem pana którego nakryłem byłem onegdaj na niszczeniu koloni rybitw 2 lata temu. Pisałem o tym chyba. Proszę sobie wyobrazić, że ten wandal śmiał mieć do mnie pretensje o brak słowa "dzień dobry". No samą swoją obecnością zepsuł mi poranek a on jeszcze ma halo o brak powitania. Co za bezczel......
Woda na zbiorniku powoli jest wypuszczana i pojawia się coraz więcej błotka. Pare dni wcześniej na zbiorniku był widziany "melanotos" (siewa z Ameryki Pł) ,ale podczas spacerku w opisywanym dniu siewek za wiele nie było ( no może oprócz ok 80 kszyków pod 3cią górką).
Najciekawszym chyba ptolem zauważonym podczas szybkiej eksploracji jest pokazany niżej błotniak stawowy o bardzo dziwnym upierzeniu. Zaprawdę można się zgubić :-)
Oprócz niego na uwagę zasługiwały dwie "marchewy"; stara i młoda.
|
wodne marchewki ;-) |
|
na trzeciej górce czerwono |
|
dziwna forma barwna stawowca- dziwak nr 2 |
|
w interakcji z młodym bielasem |
|
kszyki sfocone w innym miejscu ale na Turawie sporo buja- nieźle się maskują łobuzy |
Odwiedziłem dwa razy PiDŻi. Raz miałem troszkę farta bo trafiłem na obrabiane pole gdzie siedziało kilkasetek mew i samotny bociek. Dolina Straduni koło Naczesławek znów pokazała swój potencjał.
|
oranka |
|
boss z obstawą ;-) |
|
topografia upierzenia mewy i żer boćka |
Mewy niezmiernie mnie fascynują. Nawet w obrębie jednego gatunku bardzo mocno się między sobą różnią co często sprawia problemy z identyfikacjom nawet ekspertom od tej rodziny. Jako, że ja mewim ekspertem nie jestem to zagwozdki przy obserwacji mam jeszcze większe.
To naprawdę ptaki cudaki , popatrzcie:
|
żółtonoga w typie "graellsi/intermedius"- niestety nie mam sfoconej formuły skrzydła by zwiększyć szanse na pewne ID |
|
po każdym przejeździe traktora mewy wyżerały z ziemi dżownice i jakieś inne zwierzaki |
|
|
co to? nie mam pojęcia, czyżby srebrzak? |
|
odczytałem 3 czerwone plastiki ale właścicielka najciekawszej obrączki z Węgier niestety nie chciała współpracować |
|
było sporo mew w typie romańskiej - to ta z żółtymi nogami i jasną tęczówka |
Ostatni fota to sylwetka dużego sokoła oglądanego z bardzo daleka w pobliżu Agnieszczyna pod Głogówkiem. Gdy oglądałem go siedzącego na ziemi z bardzo daleka bardzo przypominał młodego wędrowniaka.
|
chyba wędrowniak |
To byłby kolejny w przeciągu dwóch tygodni spotkany tamże a jeszcze niedawno kręciał się w pobliżu Głogówka raróg.Morneli niestety dalej nie widać a i po kobczykach ani śladu.....
NO nic, teraz w ciągu łikendu zbyt wiele nie podziałam więc pożegnalne zdjęcie i arivederczi.
|
szablak z pasażerami (jakieś roztocza) na skrzydłach |
no to ciao moi drodzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz