Strzałeczka.
Czekamy na tą wiosnę razem ze skowronkami i inszą skrzydlatą gawiedzią , ojjjj czekamy.....póki co dupki marzną to i do śpiewu nikomu nie jest ;-)
Na razie melduję kolejne gatunki co to je w okolicach łikendu przyuważyłem jak do dom wracały.
Onymi są bociek biały z piątku, kulczyk z soboty i całkiem grzeczna ;-) sieweczka.
Zimowych akcentów też nie braknie ale mam nadzieję, że to już ostatnie obrazki "na zimno".
To lecimy chrono i zaczynam od piątku którego popołudniem odbyłem klajne szpacir na Szczakel z moją kobiałką.
|
choć niektóre wawrzynki zaczęły kwitnąć już w grudniu to jednak większość teraz |
|
olsik w lodzie |
|
nieostry bosiek |
|
parka cudownych stworzeń i przyczajnik :-) |
A jeszczem zapomniał zameldować, że brałem udział w imprezie przyrodniczej o charakterze edukacyjnym pt "Noc Sów". Spotkania odbywały się w całej Polsce a ja miałem przyjemność oprowadzać jedną z grup po wyspie Bolko w Opolu. Były sowy, a jakże, w tym 3 podloty puszczyka i słyszana uszatka. Ludziska chyba zadowolone byli.
Tu fotka uszatej z zeszłej środy gdy zupełnie przypadkowo odkryłem w pobliskiej wiosce ich zimowisko. Było jeszcze 5 tych sympatycznych miekkopiórów.
|
hipnotik ajs |
Natenczas pare obrazków z pochmurnego Dzierżna - były jeszcze gąski a do tego jako bonusik 10 krzykliwców i duże stado bielaczków; na koncie MA zapisałem se 54 osobniki. Chyba największe stado dotychchczas widziane przez mua ;-)
|
niżowa pogoda lekko uśpiła czujność łabędzi |
|
3 zbożówy |
Tu jeszcze zapowiadana wcześniej martwa biała natura:
|
jak to mogło powstać? |
|
z odbiciem |
W sobotę pojechałem na osadniki w Strzelcach Opolskich, stawy w Jemielnicy i pięknie podlane łączki pod Piotrówką. Cudowne klimaciki w tym ostatnim miejscu choć na razie ptasio raczej biednie.
|
świergolący nieśmiało kulczyk |
|
pod Piotrówką |
|
krogulec dokumentacyjnie - widać ich teraz trochę jak podążają za migrującymi na północ mniejszymi ptokami |
|
stary młyn przy którym urzędowała pliszka górska |
Na koniec wpisu zdjęcia ze spacerku który miał na celu sprawdzenie obecności dzięciołów w mocno zapuszczonym parku kolo Kalinowic. Chyba wiatr nie sprzyjał jednak eksploracji za to zobaczyłem zapowiedź mega rzezi. Na powierzchni ok 50 h zostanie wyciętych ok 600 drzew. Fakt, że większość jest w słabej kondycji a niektóre wręcz zamierają przez ogromne ilości jemioły, ale tu nasuwa się pytanie - dlaczego wcześniej nikt nie ruszył palcem by uratować to co było można. Ja chyba wiem; drewno to jednak niezły biznes a ludzi którzy chcą się bić o ocalenie choćby cząstki dziedzictwa przyrodniczo - kulturowego nie traktuje się po partnersku :-(
|
polecą wióry i pewnie na czyjeś konto kasa |
Żeby nie kończyć pesymistycznie dwa wiosenne ujęcia:
|
kowalik |
|
śnieżyczka przebiśnieg |
Tymczasem żegnam wylewnie i gdybym się nie odzywał w czasie świąt to życzę rodzinnych, uśmiechniętych i ZIELONYCH :-)
Zdjęcie lodowych zębów naprawdę kapitalne. W oczach się dwoi i troi. Dla tego zjawiska warto zrobić osobny wpis.
OdpowiedzUsuń