Zeszły łikned pogodowo bardzo fajny, wiosna taka że hej. W sobotni poranek wychodząc z domu moją uwagę przykuło nie tylko przyświecające słoneczko ale także dochodzący z garażu tęskny odgłos mojego rumaka z zębatkami :-)
Nie mogłem odmówić przecie biednemu stworzeniu więc nakarmiłem go olejem, dopompowałem okrągłe kończynki i wio, w trasę prowadzącą do rezerwatu Kamień Śląski.
Tam odwiedziłem pięknie oplecionego hederką dęba i pospacerowałem kapeckę zanim ruszyłem dalej.
|
urokliwy okaz |
|
towarzysz dusiciel musi długo już oplatać swego gospodarza |
|
grzyby pełnią ważną rolę w leśnych ekosystemach - pomagają wrócić materii w obieg |
Dojeżdżając do wioski zoczyłem na polach w pobliżu zabudowań trzy kopytkowce o dziwnej sylwetce. Zaciekawiony podejszłęm byłem bliżej i stwierdziłem, że mam do czynienia z rodzinką muflonów. Zdaje się, że te same zwierzaki które mają swą bazę w okolicach industrialnych koło Górazdża a może jeszcze jakieś inne?
|
el chefe |
|
ujęcie rodzinne |
|
spłoszony przez polującą panterę ;-) |
Normalnie, prawie jak na Serengetti albo innym Tsavo :-)))
Następny przystanek podczas którego mogłem wyciągnąć aparata z futerału miał miejsce koło stawku przy kościele w Kamieniu. Tu zaintrygował mnie jakiś refleks odbity od kaczej nogi :-). Niezły fart, bo na zaledwie czterech krzyżaków jeden nosił "biżuterię". To najprawdopodobniej "ofiara" Waldkowych podchodów - zwierzak zimą jest tu widywany od kilku lat. A niech zresztą jak najdłużej ! Jeszcze tylko muszę rekord wklepać do Polringu. Waldi się ucieszy jak dostanie oficjalną zwrotkę.
|
zimowisko kaczorka |
|
biżuteria |
|
portrecik raz |
|
portrecik 2 |
I by nie popsować wrażeń estetycznych tutaj zakończę i pożegnam się.
Do zajś!
Pilne fotki 😊 ale najlepsza z panterą 😂 to ci się udało,dzieki wielkie 😄
OdpowiedzUsuńA może to prawie melanistyczny jagular ;¬}
Usuńte muflony fajnie wyszły:)pozdro
OdpowiedzUsuń