Strzałeczka.
To co w tym tygodniu wyprawiały astro-klimaty zwiastuje jakiś wielki kataklizm ;-)
Najpierw we wtorkową noc można było zobaczyć u nas aurore borealis ( zorze po naszemu) a w piątkowe południe częściowe zaćmienie słonka. Zły jestem jak osa, bo o zorzy dowiedziałem się w środę rano czyli po ptokach :-( Pomyśleć że poleciałem obserwować skutki burzy magnetycznej na daleką północ mając szanse pare tygodni potem na to samo pod nosem................ech!
Nic to, choć zaćmienie (częściowe) fajnie obfociłem i te zjawisko pokazywać będę w bieżącym wpisie.
|
10:28 |
Zestaw do focenia składał się standartowo z lunety, "idioty" i filtra spawalniczego o nominale 10. Robienie zdjęć tarczy słonecznej bez tego filtra skutkowalo by niechybnym uszkodzeniem matrycy aparatu.
Zaćmienie wystartowało krótko przed 10 a fotki trzaskałem co 5-10 minut.
|
tu ujęcie bez lunetowe - widać fajne bliki w kształcie cienia księżyca na tarczy słońca |
|
czarna kropa z lewej strony to nie brud na matrycy a wybuch na słońcu |
|
10:38 |
|
10:45 | |
|
|
|
|
|
|
10:49 |
|
11:05 |
Podczas obserwacji ciekawe spostrzeżenie dotyczące temperatury na zewnątrz - na początku w słońcu termometr pokazywał okolice 12 kreski (ok godz 10), ale już godzinę później mimo bezchmurnej aury temperatura obniżyła się o ok 4-5 stopni C - i to było czuć! No ale w końcu byliśmy jakby w półcieniu więc nie dziwota.
|
11:15 - okolice maximum zaćmienia |
|
4 minuty później cień ksężyca "przelatuje" na druga stronę. |
W okolicach maximum zrobiło się jakoś dziwnie, ciężko to słowami opisać a i matryca mojego głupka nie potrafiła w sposób satysfakcjonujący tego zobrazować. No w każdym razie kto oglądał to wie jak było.
|
11:37 |
|
11:47 |
|
11:52 |
Taką to dokumentacje poczyniłem a sięgając pamięcią pare lat nazad wspominam częściowe zaćmienie z 03.01.2011 roku - też o podobnej skali choć cień księżyca inaczej był ułożony.
|
max zaćmienia sprzed 4 lat |
Na dobranoc el sol w wersji kiczowato-sansetowej z tego samego dnia co zaćmienie. Ligotka to jednak Ligotka :-)
Ale zorzy i tak długo nie przeboleje!!! :-)
|
taki zachodzik zawsze zwiastuje zmianę pogody |
|
pocztówka dla zawsze zakochanego w klimacikach zbliżonych do kiczu Dżeka :-) |
|
pożegnalne z tele |
Teraz obiecuje sprawdzać prognozy zorzy przynajmniej 1 w tygodniu i prosic Dżia o bezchmurne niebo :-)
Tymczasówka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz