Strzałeczka.
Widać jak nic, że nasza mama Gaja jest chora - kolejny idący na rekord temperatur czerwiec. Nienormalnie wysokie temperatury i brak deszczu sprzyjają być może nowym ciepłolubnym gatunkom, ale te nasze raczej mają pod górkę z powodu anomalii pogodowych.
Ludzie także cierpią, szczególnie starsi mieszkańcy miast pozbawiani w ciągu ostatnich lat przez niedouczonych decydentów zbawiennego wpływu zieleni i drzew. Jeszcze tylko wody zabraknie i zrobi się naprawdę słabo.
Widać wyraźnie, że gadka szmatka o robieniu społeczeństwu "dobrze" to było tylko mydlenie oczu. Zawsze idzie o grubą kasę dla "swoich ziomków" i utrzymanie władzy.........ech, głupi ci rzymianie jak mawiał w jeden bohater kreskówek rodem z Galii.
A co w terenie? Ano obserwuję masowe rójki guniaka czerwczyka. Co kilka lat występuje takie zjawisko. Teraz korzystają z tego mewy i pewnie inne ptaki. Masowy pojaw tego chrząszcza może mieć swoje podłoże w tym, że zmasakrowano populację dzików, które lubią pędraki chrząszczy. NO tak, to teraz pewnie ludzie sięgną po truciznę i będą kontynuować rozwałkę naturalnych procesów w przyrodzie. To potrafimy doskonale. Tylko chronić tych resztek nikt nie ma ochoty się podjąć. Na papierku tylko okrągła fraza o zrównoważonym rozwoju i wystarczy.Syf.
Apropo przyrody: w tym wpisie będzie sporo stawonogów - uwaga robale! Ptaki jakieś też bo w końcu co to za życie bez obserwancji pierzastych stworzeń :-)
Zaczynamy polnymi mewami słupowymi. Ptaki odpoczywały po lotach nad zbożem gdzie polowały na chrabąszcze.
 |
mewy stepowe :-) |
Teraz czas na motylki i wazki. Jeśli coś żle pooznaczałem przepraszam, to nie takie proste na wszystkim się znać. Będę wdzięczny za pomoc i ewentualne sprostowanie.
 |
inwazja osetnika była znaczna. przez chwilę w ogóle innych gatunków nie widywałem tylko te rusałki |
 |
ogończyk śliwowiec? (Gogolin) |
 |
rusałka wierzbowiec (Ortowice) |
 |
Karlątek leśny? (Gracze) |
 |
modraszek argiades ? (Ortowice) |
By żyło jak najwięcej motyli i zapylaczy potrzebne są takie kolorowe skrawki. Nie wolno wszystkiego kosić i truć bo to nie tylko zwykłe marnotrastwo kasy, ale i niszczenie bioróżnorodności.
 |
przydrożne okrajki czyli szałwia, żmijowiec, lucerna, przelot, wyka, nostrzyki to wszystko rośliny miododajne. Wiele z nich ma też cenne właściwości lecznicze dla człowieka, ale kto o tym pamięta.... |
Apropo pszczólek. Znalazłem uciekinierki z ula. Zrobiły se domek w dziupli lipy drobnolistej.
Fajny widoczek.
 |
"dzikie pszczoły" |
To jeszcze jedna błonkówka - klecanka zdaje się.
 |
otwarty dom osy |
Z tego samego spacerku drapieżna błonkówka w typie swędosza pajęczarza. One polują na pająki, potem swą ofiarę paraliżują i zostawiają w norze. W ciele ofiary składając wcześniej jajo. Potem pająka zjada od środka larwa. Dodajmy, że na żywca bo on mimo że jest sparaliżowany to ciągle żyje!
 |
swędzosz chyba |
To teraz jadę na ważki. Fociłem je w okolicach Odry koło Obrowca, Kosorowic i na kopalni piachu (koło Kędzierzyna) słynącej z obfitości i rozmaitości tych stworzeń.
 |
Tandemy łątek dzieweczek |
 |
grupowe jajczenie |
 |
Husarz ciemny? (Kosorowice) |
 |
ważka czteroplama |
 |
lecicha południowa (Ortowice) |
 |
lecicha mała? |
 |
tu mam mocną zagwozdkę- oznaczone jako najprawdopodobniej samica l.małej |
 |
tężnica wytworna |
Teraz inne "żywotne" z kopalni piachu i nie tylko.
Trochę już zmęczonym to nie będę za dużo pisać tylko fotki z informacją wrzucę i będę spadał.
 |
młoda ropuszka (zielona?) |
 |
podrożniczków na kopalni jest niemało. Na liczenie już jednak za późno |
 |
rosiczki kwitną - nie jest to dobry dla nich rok bo jest bardzo sucho. |
 |
larwa mrówkolwa to dopiero kiler mrówek |
 |
czubatka ze skraju sosnowej drągowinki |
Teraz miksik z różnych innych miejsc. Najpierw mocne zaskoczenie. Ludzie budujący sobie domy na totalnych zadupiach chyba nie nawykli do przyrody bo raz, na podwórkach pustynie se fundują a dwa zamiast ptaków mają takie sztuczności :-))))
 |
latawiec na wędce chyba miał odstraszać ptaki, ale one nie są takie głupie i szybko się uczą że to nieszkodliwe dziwactwo tylko |
 |
by se wędrowniaka sprowadzili to by było pewnie i skuteczne ;-) |
Spotkanie z wędrowniakiem wiosną budzą podejrzenia co do jego lęgowości. W tym roku lęgu nie znalazłem, ale w przyszłym kto wie, kto wie..... :-)
A tu obrazek dający nadzieję. Budki lęgowe dla jerzyków powieszone na osiedlu w Otmęcie - Krapkowicach już chyba ze dwa lata temu doczekały się w końcu pierwszych lokatorów. świetna nowina!
 |
domy jerzy |
 |
ultra zawodnik przestworzy |
Ale już obrazek pod spodem raczej niewesoły widoczek: "szczęśliwa kicia" polująca na sułsowej łączce (teren rezerwatu w Kamieniu śl). Bardzo to głupie i szkodliwe, że ludzie pozwalają by koty niszczyły inne rzadkie i chronione zwierzaki. Niestety ignorancja i olewactwo dalej są dominującą postawą w naszym społeczeństwie. Może kiedyś się to zmieni.......
 |
kot domowy- ciekawe dlaczego ta nazwa nie sprawia że ludzie zaczną postrzegać swych pupili jako swych bliskich kompanów |
Ostatnie fotki z okolic przydomowych. Sroki, kraśniki i zwinka.
 |
wieczorny balet srok |
 |
pogaduchy kraśników |
 |
zielone spojrzenie na "dowidzenie" ;-) |
NO to do zaś i dbajcie o zwierzaki , zarówno domowe jak i te dzikie, miska z wodą nie będzie złym pomysłem.
Tymczasem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz