Dziś pierwszy dzień lutego a reggae music (Luta to znany muzyk z tej estetyki) też lubię tak, że tytuł posta mogę spokojnie obronić :-)
Od prawie tygodnia okolice mej dziury upodobały sobie gęsi zimujące na zbiornikach zaporowych GOP-u. W piątek po raz pierwszy zaglądnąłem na pola nawiedzane przez nie i wylukałem jedną berke białolicą i znaną obserwatorom z Dzierżna i Pławniowic leucystyczną zbożówkę. Niestety żadnych gęsi znakowanych obrożami nie zauważyłem.
Parę strzałów w piątku a potem lecę w stronę soboty.
|
leucystyczna zbożówka |
|
sarny płoszące gęsi |
Podczas obserwacji gęsi zauważyłem 3 sarny przemieszczające się przez stado gęsi. Prowadząca sarna w pewnej chwili zaczęła skakać raz na prawo raz na lewo jakby płoszenie gąsek sprawiało jej radość. Nie wiem co w łepku takiego "kopytkowca "siedzi, ale ja widząc zachowanie sarny tak właśnie je zinterpretowałem.
Drugą niespodzianką którą dostrzegłem na polu z "gesina" był jakiś dziwny baran. Kurka, muflonowato wyglądał, ale dziś kolega Romek spotkany w terenie wyprowadził mnie z błędu - ten tryk z foty to uciekinier z hodowli i choć płochliwy jak diabli to muflonem nie jest.
|
dziki baran :-) |
W sobotę wybrałem się w okolice dolinę Odry kolo Ciska. Bardzo fajne tereny gdzie me oko ucieszyło ogromniaste stado potrzeszczy, trznadli i mazurków. Spokojnie było pod 2 tysie ptaków na małym nieskoszonym poletku zboża. Niestety karta z lustra została doma i posiłkowałem się kombinacją idioty i lunety :-)
|
tu aż gotowało się od ptaszorów |
|
70% stada stanowiły potrzeszcze! |
Ptaki co chwila podrywały się do lotu i siadały coraz to w innym miejscu, raz na zaoranym polu obok, raz na pobliskich drzewach dlatego szalenie trudno było mi je policzyć. Szacunkowo jeno to uczyniłem i na pewno ich liczby nie zawyżyłem. W każdym razie pierwszy raz tak olbrzymie stado wróblaków widziałem.
|
potrzeszczowe bombki |
A na następnej fotce całe drzewo którego wycinek na focie wyżej.
|
chwile wcześniej siedziało tu jeszcze więcej potrzeszczy a i inne drzewa w okolicy okupowały |
Musiało być w tym miejscu cn 1000 osobników tego gatunku!
Okolice Ciska na następnych fotkach.
|
żwirownia Kobylice |
|
i okolice |
A nad Odra siedział ponoć nasz herbowy orłan.
|
bieliks |
Niedzielne raz_lutowe dopołudnie znów gęsi męczyłem. Nie było co jechać nigdzie daleko jak pod sam nos mi przylatuje ok 6 tysięcy gęsi bo na tyle dziś oszacowałem stado. Nie byłem zresztą sam bo kumpel Romek też ze swym sprzętem do focenia na gęsi przyjechał. Ptaki zlatywały się do godz 11 i naprawdę mogłem je dziś w pięknym świetle i z relatywnie bliska oglądać. Ze dwa razy robiły oblociki coby w mroźnym poranku trochę się rozgrzać. Widowisko jakie czyni w locie taka kupa sporych przecie ptaków jest nie do opisania. Koniecznie trza to samemu zobaczyć a przecie nie tylko oczy ale i uszy mają co robić - piękny szoł!!
|
przylatywały w mniejszych grupkach ale też czasem stadami pod tysiaka. |
|
ktoś chętny do policzenia? |
|
|
gęsia (pozioma) trąba powietrzna |
|
z dalsza |
|
po zrobieniu kółka nad polem wracały grzecznie na pole qqrydzy |
|
i znów moglem je oglądać |
W śród tysięcy zbożówek tym razem zauważyłem 2 berki białolice, leucystyka z piątku i częściowego leucystyka (też zbożówka). Niestety i tym razem mimo naprawdę dokładnego przeskanowania stada żadnych obróż na ptakach nie widziałem.
|
druga berka |
|
białoczelnych bardzo mało, może ok 200os |
|
częściowy leucystyk |
|
ta sama z profilu |
Na koniec rzeźnik na drutach (spotkany kolo gęsiowska) i zagadka.
|
zdobycz srokosza to czasem 1/3 jego masy ciała! |
Myszy jak widać już w zasadzie wszystko wisi a ja dziękuję za uwagę i żegnam się zagadką:
O jakich ptakach i w jakiej liczbie można powiedzieć BISMARKI ??? Zgadnie ktoś? ;-)
nereczka i do zaś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz