Na Opolszczyźnie dalej wiosna jak pierrron! Ptaków na zbiornikach w dolinie Odry prawie brak, na rzece oprócz "korków" i "krzyżaków" też bida. No ale trza szukać skrzydlaków bo w domu szkoda siedzieć.Niektóre choppy twiczują nurry (adamek na goczałach), krzyżodzioby modrzewiowe (północ) i insze egzoty coby na dobrą wróżbę Nowy Rok zacząć z wysokiego "C". Mnie bardziej przyziemne sprawki interesują i teren śląska opolskiego. W sobote umyśliłem se wyprawkę w rejon Lewina brzeskiego gęsi poszukać. Znalazłem a jakże, może nie jakieś grube tysiące, ale na pewno cn 2,5 tysia w dwóch stadach.
|
gęsi zbożowe w locie |
W jednym stadzie oszacowanym na ok 1,5 tys było tylko kilkadziesiąt białoczółek w drugim znalezionym koło samej autostrady białoczółek zliczyłem ponad 150, jedna z czarną obrożą,szkoda że nie odczytaną.
Dużym "hallo" był widok 4 ganiających się i trąbiących żurawi - one
chcą już jajczyć a przecie zima nie mówiła że nie przyndźie wcale.........
W
ogóle to tego dnia widziałem jeszcze 5 innych żurów w locie i następne
dwa na polu w rejonie zjazdu w Prądach. Wiosna jak malowana.............
Fajną miejscowkę na kaczki i gęsi odkryłem a pobliżu A4 - na dużej piaskowni pływało prawie 3 tys. krzyżówek, ale co dziwne stado składało się prawie wyłącznie tylko z tego gatunku.Jedna cyraneczka to wszystko z innych kaczek tam przebywających.
|
kawałek stada, a nerwowe towarzystwo..... |
Póki zima porządna nie przyjdzie warto by było jeszcze tam podjechać na gąski i kaczuchy tym bardziej że w pobliżu płynie Nysa Kłodzka a i z jez. Nyskiego i Otmuchowa gęsi mają niedaleczko.
Niedzielne dopołudnie to czesanka okolic doliny Odry. Na jez. Srebrnym puchy takie że oko bolało! Na Januszkowicach też niewiele lepiej a honor ratowały wodnik i wąsatki odnalezione na osadnikach bliżej Krasowej. Najpierw usłyszałem charakterystyczne metaliczne "pszing" a dopiero potem zobaczyłem te nieczęste i piękne ptaszki.
|
najpierw wąsatki żerowały na ziemi, dopiero jak podleciały wyżej naliczyłem cn 8 ptaszków |
|
2 samce w środowiskowym ujęciu |
Wąsatki mają niezwykle przystosowanie dotyczące diety. Od wiosny do jesieni ich pokarm stanowią głownie owady a więc białko, potem ich układ pokarmowy dostosowuje się do pokarmu roślinnego czyli nasion trzciny. To czasem jednak powoduje kłopoty. Kiedy zima niby puszcza a wąsatka z powrotem nastawia na ON tryb białkowy a pokarmu niet bo wraca mroz i śnieg, grozi jej śmierć głodowa. Ciekawe jak tegoroczne anomalie wpłyną na liczebność gatunku. Martwić się jednak nie należy bo gatunek ten potrafi wyprowadzać nawet 4 legi w sezonie z 5-7 młodymi wylatującymi z gniazda.
|
po lewej samica/imm |
Dodam jeszcze parę innych strzałów zrobionych tego dnia z trzcinowych chabazi ptaszków niebyt związanych z takim środowiskiem.
|
mazurki |
|
wróblik domowy bez dachu nad głową :-) |
|
dwaj kuzyni na pustyni? :-) |
Osadniki koło Krasowej znów miło zaskoczyły i oby więcej takich niespodziewajek................
Dzisiejszy dzionek to już wyprawa na prawie Górny Śląsk :-) Na Pławniowicach i Dzierżnie można zimą spotkać gęsi, ale też sporo innego ciekawego ptactwa. Niestety gęsi wybyły (oprócz leniwych gęgaw), mgła do 10:30 nie pozwalała na obserwacje a i ze skrzydlakami też raczej marnie.
Koło zbiornika Słupsko spotkałem za to stadko gili i jeden "czerwony" dał się zdidżiskopować :-)
|
lewy profil |
|
prawy profil |
Pan gilu zajadał pączki (ohne fillung :-), a smakowało mu że nie chciał odlatywać wcale.
|
gil to jeden z ładniejszych ptasich symboli zimy |
Jeszcze tylko szybki look na osadniki w Strzelcach Opolskich gdzie zamieszkało tymczasowo 35 łabadków niemych. Dwa były już sparowane i wyraźnie nie życzyły se intruzów na swym stawiku. Reszta bandy na innym osadniku. W taką pogode niektórych samcom hormony grają i ganiają towarzystwo zdecydowanie. Kaczory kaczek nie tylko tokują ale i działają mocno w temacie jajczenia - sam dziś widziałem jak pan krzyżówka nieomal utopił narzeczoną w czasie aktu miłosnego a w "nagrodę za wytrwałość" wytarmosił ją jeszcze piórka na głowie :-)
|
perspektywa nawodna |
Na koniec "paronamka" wiosenna zrobiona z masywu GŚA (góra św anny) na południe. Przyndzie ta zima czy nyi? Tu nazrazie mocno przedwiosnie rządzi.............
zwariowana zima czyli ZZ (top?)
Tyle rymowanek i zdjęć ze szlajanek. Ten tydzień zaczyna się już wtorkiem co znaczy że po godz 00:00 można mówić: jeszcze tylko jutro, dwa dni i łikend! :-)))))
Nereczka.
Bardzo dobre ptasie kadry, kolory, ostrość i światło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
-Damian :)