Strzałeczka.
Polecę ze wspominkami z zaległego łiknendu spędzonego razem z rodziną i przyjaciółmi w Międzygórzu. Jak było? ano przyrodniczo to zupełnie odwrotnie do sytuacji towarzyskich - ptaków praktycznie zero, za to dużo uśmiechu i relaksu w gronie bliskich mi ludzi. NO i git.
Parę fotek sytuacji ze zdjęć dotyczy głownie mszaków robionych na szlaku na Śnieżnik.
 |
strumień |
 |
las.......zarodników |
 |
torfowce |
 |
bladolica paproć na zielonym dywanie |
Po mszakach jeszcze wleci znienacka najpoźniejsza (wg Kartoteki Awifauny Śląska) dzierzba gąsiorek - ptak siedział blisko drogi którą przejeżdżałem - na szczęście dla mnie :-) droga szutrowa. Kiedyś kark se skręcę przez te ptaszydła :-)
 |
późny baaardzo |
Ptaka dobrze obejrzałem bo późną jesienią lubią się pokazywać gatunki z Azji: dzierzba pustynna na ten przykład.
Co do niebanalnych gatunków meldowanych ostatnio to mamy do czynienia z okazałym nalotem czeczotek. "Zwykłe" czeczotki widuje się (lub słyszy) tej jesienie często będąc w odpowiednich dla nich biotopie, ale już tundrowa poza wybrzeżem Bałtyku do tej pory była naprawdę rzadka - teraz co dzień esemesowy powiadamiacz rzadkości melduje ptaki kilka razy w ciągu dnia. Dziś na ten przykład na samej Opolszczyźnie stwierdzono cn 2 ptaki!!!
Ja też w ostatnich dniach widuje sporo czeczotek, alem na horemankę jeszczem nie wlazł - trza być cierpliwym i uważnym. Tymczasem parę fotek z moich spotkań.
 |
czeczotka po raz pierwszy na blogu? |
 |
w typie cabaretki |
 |
po zadku poznasz ;-)))) z kim masz do czynienia |
 |
tundrowa ma praktycznie czysto białe podogonie |
 |
to jednak nie ona |
 |
wariacja na temat |
Tak, że muszę być cierpliwy i se jeszcze chwilkę poczekać na horemankę - wydeptam se, bo przecie zima dopiero przed nami ;-)
Na razie cieszę sie z każdego ciekawego spotkanego ptaszora a troszkę tego było podczas łikendu.
Odwiedziłem Kosorki i Turawę gdzie oprócz czeczotek (a jakże!) było parę innych fajnych skrzydlaków.
 |
troche wody i : |
|
 |
wśród 70 głowienek jeden kasztanowy rodzynek: podgorzałka |
 |
tu miałem bekasika |
 |
czasem przy identyfikacji accipiterów można troszkę zgłupieć :-) |
 |
jeszcze nie wszystkie samce czernicy mają nowe garniturki |
Turawa dziś - raczej pustawo, bym wiedział to bym poszedł na kamieniołom w Gogo szukać horemanki :-)
 |
liczyłem na śnieguły bo piachu mnóstwo |
 |
zamiast nich tylko dutki wierzb |
Południu nieboskłon pokryła grilowana kołderka chmur:
Czyżby rychła zapowiedź zimy - zaradna ruda zbierała orzechy.
 |
wielbicielka orzeszków |
Pochwalę się jeszcze trzema imigrantami - przywędrowali chyba za lepszym życiem albo.....?
 |
litwin w trzecim roku życia |
 |
Ukrainiec z Nadniestrza |
 |
żółtonoga znienacka |
Tymczasem frunę i prosze trzymać kciuki za poszukiwania :-)
Baaaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz