Witam się z czytaczami "zielonego" w lekko minorowym nastroju bo to co wyrabia minister zniszczenia środowiska Szyszko przyprawia mnie o "hercklekoty" jak tu na śląsku mówią o palpitacjach serca. Jeśli rząd szybko sie z facetem nie pożegna to za pare lat zostanie nam tylko PRZYRODA WYKLĘTA :-(
W ogóle się robi jakiś dziwny pieprznik i przyznam się szczerze że zaczynam się obawiać o przyszłość naszego dziwnym kraju gdzie 80% ludzi deklaruje chrześcijańskie tradycje a najwyżej co 10 oprócz wygłaszania czczych postulatów utopiłby za żebro :-) mającego inne spojrzenie na świat człeka......cóż się z nami porobiło.......
Jak ja chciałbym by ludzie zaczęli się choć porozumiewać bo miłość u nas to chyba tylko ludzie z eM jak Zazdrość znają :-) Tak, wiem, chyba ja i mój stary ........... ;-)
Okiej, zostawmy to na razie z boczku i racz ornimajstrze wrócić na właściwe zielono-pierzaste tory wspominania.
Sobota to eksploracja łąk koło Krośnicy - w dolinie rzeczki Jemielnicy jest sporo użytków zielonych na których miałem nadzieję spotkać jakieś fajne stworki.
Tak to z grubsza wygląda:
rzeczka |
To jeszcze widoczkowo.pl :
troszke szronu i dużo sloneczka, jeno czemu tak pusto? |
olchowi bliźniacy |
Troszkę się rozczarowałem pustkami ale czasem tak jest. Wracając uderzyłem jeszcze na Kosorki, a właściwie na kawałek gdyż w miejscu gdzie zaczyna się struga Lutnia spędziłęm reszte czasu któy dał mi w tym dniu Dżia na dziczenie. Struga Lutnia to ciek utworzony z wód wypompowywanych przez kopalnie wapienia w niedalekim Tarnowie Opolskim - woda wypływa z rury wyprowadzonej na skraju zachodnich zabudowań Kosorowic.
W tymże miejscu bujały 2 zimorodki pięknie opalizując bajecznymi turkusami, lazurami i głębokim błękitem.
tak wygląda to miejsce...... |
a tak on sam - prawda że cudny! |
Oprócz zimorodków była też pliszka górska zwana przeze mnie "góralką" - to kolejny rok kiedy ptak tego gatunku zimuje "na Kosorkach".
w typowym dla siebie habitacie a to przecie nie górrry |
pogromca wróbli |
Światła tym razem nie uświadczylim, ale ptaków wpadło nam w 3 sieci ponad 100! Zacnie takoż i gatunkowo - oprócz dominatorki "pamajki" i "cycajki" (czyli bogatki i modraszki), były też 2 mysikróliki, sosnówka, czarnogłówki, dzwonki i zięba. Wpadł też 2 razy do sieci polujący krogulec ale skurczybyk tak samo szybko jak w nią wleciał z niej wyleciał - na nic zdał się sprint do siatki :-( Maybe next time bejbe!
Miło było tym bardziej, że odwiedzili nas goście z Ujścia Warty oraz klika osób z którymi łączy nas wspólna pasja - było ognisko, ciasteczka, pyszny herbat od Przemka i paszteciki zrobione przez Agatę i Michała.
Zaczynam prezentacje siatkowych ptaków i jak zwykle zapewniam, że kolega Waldek przykłada dużo serca by żadnemu delikwentowi lądującego w sieciach nic złego się nie stało.
mysikrólik - samiec |
ten sam |
samica |
sosnóweczka - mini size tit |
i troszkę większa kuzynka - czarnogłówka |
Z okazji nachodzących Świąt składam takoż najlepsze życzenia i obyśmy potrafili doceniać piękno nas otaczające nie tylko w przyrodzie ale i ludziach. Każdy z nas ma przecie w sobie więcej dobra niż zła a chodzi chyba o to by dobra było więcej.............czy jak ........hmmmmm ;-)
NO to bajbaj i do następnego wpisu!
Super zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuń