niedziela, 29 października 2023

Błotko na słodko

 Czy po tytule już wiadomo, że będą foty i opisy wyprawek nad wodę? :-)

To zacznę może od Turawki gdzie w końcu pojawiło się sporo błotka które przyciąga ostatnie migrujące siewki. Mi udało się wylukać biegusa rdzawego, kilkanaście sieweczek obrożnych, ponad 100 alpinek i kilka siewnic. W dniu wyjazdu pogoda raczej nie rozpieszczała ( w sensie światła) choć tragedii też nie było. Moim zdaniem październik ma szansę zostać po wrześniu kolejnym miesiącem z dużymi przekroczeniami średnich temperatur. 

dużo błotka
od lewej rdzawy i siewinca

stadko alpinek i siewnic w locie

Po błotnistych spacerkach od strony Szczedrzyka pojechałem jeszcze w rejon zapory sprawdzić, czy nie przywiało gości z dalekiej północy czyli arktycznych gatunków nurów czy kaczek. 
mieszane stadko krzyżaków i świstunów
Wracajac z Turawy jeszcze podjechałem na Kosorki gdzie mnie miło zaskoczyła podgorzałka. Pamiętam, że zeszłej jesieni też ją w październiku w tej lokalizacji widziałem. Ciekawy czy to ten sam ptak. NO i mam jeszcze ciekawą obserwację odczytanej samicy głowienki ze wspomnianej lokalizacji, ale chyba ostatnio już o tym pisałem.
podgorzałka - o tej porze roku prędzej bym się spodziewał ogorzałki :-)
Teraz kilka fot i filmik z Łężczoka gdzie od połowy miesiąca zaczęły się pojawiać gęsi z północy. W czasie przeglądania tych stad udało mi się oczytać 3 obroże na gęgawach w tym jednej z Austrii i z ponownie z Czech (tu nie mam jeszcze info zwrotnego). 
Poniżej fota gęsiego cudaka - chyba hybryda gęgawy tylko z czym?
mjutatntos

3 gatunki w kadrze

Z ciekawostek była bernikla kanadyjska, ale w związku z tym, że w rejonie są jakieś dziwne hodowle "egzotycznego" wodnego ptactwa to obserwacje takich gatunków jak kanadyjka, kazarka itp nie podnoszą mi ciśnienia.
rodzinka białoczółek

Gęsi to bardzo społeczne ptaki a młode przebywają ze starymi nawet na zimowiskach. 

Klimacik jest, prawda? 

Kolejny model z jeszcze innego zbiornika ze Śląska - szybka wizyta na Dzierżnie i Pławniowicach przyniosła obserwację stadka wąsatek w locie, piskliwca i tego niepłochliwego biegusa zmiennego. 
Dał se zrobić porządną sesję z kilku metrów.:
młody ptak

włączył tryb dziobowej "echosondy"

z lusterkiem


filmik przedstawia żerującego biegusa - widać nawet moment gdy wyciąga z dna swoją ofiarę.

Następne fotki już nie znad wody. Będzie o szklanych pułapkach i sposobach nieskutecznego zabezpieczania szyb przed kolizjami z ptakami. Na szybach niedawno wyremontowanego i biorącego udziału w konkursie architektonicznym centrum przesiadkowego zauważyłem cn 6 śladów po kolizjach z ptakami. Nie wiem ile z nich przypłaciło to życiem, ale to nie jest ważne. Teraz trzeba jak najszybciej zabezpieczyć antykolizyjnie te miejsca. Wspólnie z OTP i Fundacją Szklane Pułapki napisaliśmy pismo z opisem problemu i wysłaliśmy w kilka miejsc. Oczywiście tylko od dobrej woli urzędników zależy czy ptasie nieszczęścia w tym miejscu się zakończą czy nie.  Dzięki ptasiej celebrytce (pokrzewka aksamitna) która zaliczyła taką kolizję o problemie szklanych pułapek zaczęły szeroko informować media. Tu do mnie też opolska tivi przyjechała i choć materiał nie powala na kolana to dobrze, że się o mówi o ptasich nieszczęściach powodowanych przez nasze zdobycze cywilizacyjne.
Na fotce poniżej fasada centrum przesiadkowego gdzie dochodzi do regularnych zderzeń ptaków z szybami.
widzicie sylwetkowe naklejki na szybach? 
No więc ten sposób jest kompletnie nieskuteczny a ja materiały o poprawnym zabezpieczaniu transparentnych powierzchni zostawiałem na gminie kilka lat temu. Smutne, że jak widać nikt z tego nie korzysta a ptaki płacą straszną cenę. Wiem nawet dlaczego, ale to dziecinada ze strony urzędników odpowiedzialnych za ochronę środowiska i nie będę tego rozwijał.
naklejka i "duszek" czyli  ślad kolizji tuż obok niej - 
Widoczny też efekt lustra i odbicia obrazu drzew które ptaki traktują jako "przedłużenie" przestrzeni i nie rozumieją, że taka powierzchnia to przeszkoda nie do sforsowania.
Na koniec dokumentacyjne foto jednej z najpóźniej notowanych obserwacji pleszki i pole słoneczników które przyciągało spore ilości łuszczaków.
pleszka

słonie już skoszone

Tymczasem tyle wieści z października.
Do nastepnego amigos!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz