wtorek, 15 grudnia 2020

wojny i odskoki

 Strzałeczka.

Jak to miło coś skrobnąć i oderwać się od tych tych wszystkich mediów społecznościowych gdzie idiotów i ignorantów przybywa tym mocniej im bardziej się człek stara edukować. Aż iskry się sypią gdy tempota pociera o ostrze wygodnictwa i ignorancji, Prawdziwe wojny muszę prowadzić bo szmal zatkał gały i umysły naszych pożalsieboziu małomiasteczkowych elit. Rozwalili nam ładny kawałek kamieniołomu i pod szyldem ochrony bioróżnorodności (kolejne słowo na "cha")  zrobili asfaltowy cyrkodrom do tego iluminowany całonocnie bo okolica rzeczywiście pełna ciemniaków- trza ich oświecić. Kolejna durna sprawa to zabetonowanie rzeczki Obrowiecka - wydali 150 klocków by obetonować i zrobić mini jazik ok 100 metrów cieku. NO i cha , że pomysł niedorzeczny, jak przelewy płyną. Jak zobaczycie na focie, nawet mnicha co odprowadza ścieki ze stawu nie wyremontowali - kasy brakło bo płyty betonowe są w tym roku sprzedawane były bez zniżek. Ostatni warty wspominek pomysł naszych euro-estetów to budowa ścieżki sensorycznej dla seniorów w parku. Pokazywałem to kiedyś, wzięli milion i zaczęli od wycinek drzew. Norma w tym kraju. Teraz znów wzięli garść drobiaków z Euro Regionu Pradziad by usunąć zabawki dla dzieci i zrobić "strefę szumu" dla dziadków i babć. Dzieci przychodzące do parku będą teraz pozbawione zabawek bo cel wyznaczony przez gogolińskie miszmaszyny od ojro cytuję " mógłby zostać nieosiagnięty"...... Z logiki robią szmatę a mnie wkurw bierze, bo park ma hektar a te bubki nie potrafią pogodzić obecności dziadków i ich wnuczków na tak dużym obszarze.A jakie to wykształcone jest......hoho.

Czas na betonowy cios z Obrowca-płyń w świat i sław nasze małoretencyjne korytka.

tu mi zrób przelewa
Zobaczcie jak ładnie przycięli te "płytki" - no mistrzowie po prostu :-))))

Uciekam od betonów "achimowych" i lecę za ptaszkami. Parę koloresów floresów do oczu ucieszenia.

w gościnie na śląsku
no i kuwa zjadł ziarenko nadziei :-) i po ptokach

zielonosiwek, wcześniej zajadał się owocami winobluszcza

Na Rozwadzy w listopadzie było gorzej niż nędznie, teraz trochę lepiej jest

W ostatnią niedzielę kilkaset krzyżaków, 17 świstków, 2 uhle, rożeńczyk i pod 90 bałądzi. Ten z obrożą to na bank naszego lokalnego obrączkarza. Ciekawe czy młodziak to jego potomek. Znaczy eM-igreka nie popełniacza.

zimowa Rozwadza

bombeńka ;-)
Pewnie myślicie, że na koniec będzie coś zielonego i pozytywego - no kurna, sory, bynajmniej. Trza odcierpieć nawet jeśli tylko zastępczo. Artefakty z ujęcia to tzw "nasadzenia zastępcze" wykonywane w ramach tzw zadośćuczynienia za wycinane zdrowych i dojrzałych drzew. Powody wycinek z grubsza znają wszyscy. Najczęściej gęby (otwierające się z podziwu dla stanu kont zleceniodawców i biorców) wycierane są słowami na Be(zpieczeństwo) i eR(zwój). I te nasadzenia to są często argumenty dla durnej gawiedzi, co daje se te brednie o rozwoju i zadościuczynieniu wyryć na pamiątkowej siekierce i przy próbach dyskusji o celowości takiej czy innej wycinki podnoszą do rangi prawdy objawionej.Wrzeszczą: NIECH WYCINAJĄ, POSADZĄ PRZECIEŻ INNE, BĘDZIE FAJNIE!

A prawda leży goła przybita do gruntu palikiem. Prawda o szacunku do drzew w naszym wykonaniu to trociny, pelet i słupki do tych zdechlaków zastępczych. Prawda to nienawiść do drzew i utrata szacunku do otoczenia i naukowców mówiących, że drzewa to także nasze życie i zdrowie. Prawda to pierdololo o konieczności eliminowania ryzyka piłą i walcem. Prawda, to cynicy i kasoroby w urzędach i ich koledzy od prac rozwojowo-katastroficznych co wtykają jakieś "drzewne parasolki" (formy ozdobne)  nie wyższe niż 3 metry (bezpieczeństwo kurna!) do tego źle dobrane pod kątem wymagań siedliskowych. I jeszcze se każą bić brawo. 

To zapraszam na bajeranckie wkłucie oka - muszę być konsekwentny, czym zacząłem, tym wypada skończyć- oby nie nas wszystkich.....

wsadźmy se zastępczo czyli w gruncie rzeczy :-0


 I to by było tyle cudownych wojennych wspominek.

Pa, słupków 102.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz