wtorek, 24 września 2019

Co lato babie

Wiadomo: BABIE LATO!
A tak na serio tytuł nawiązuje do scen i modeli - dużo latających stworzeń, mam nadzieję w ciekawych sytuacjach. Sporo kolorowych "robali" : motyle , ważki, prostoskrzydłe, ptoki. Taki wczesnojesienny mix dla podratowania zdrowia psychicznego i oczu :-)
Lecimyyyyy:
Na pierwszy ogień zawciagowa łąka. Łąny tej rośliny pięknie prezentują się na fragmentach użytków między Przyworami Opolskimi a Kosorowicami. Szkoda, że w niedalekiej przyszłości cały ten teren będzie rozkopany na maxa. Słowo "ROZWÓJ" ostatnio kojarzy mi się z innym , chyba lepiej oddającym sposób traktowania Ziemi przez człowieka- "ROZBÓJ".
Zawciag pospolity
 Myśle se, że logo PZŁ powinno mieć tego kwiatka w herbie gdyż (tak jak członki tej organizacyji nadobnej) jest przedstawicielem rodziny OŁOWNICOWATYCH ;-))))
w zbliżeniu
Nie no, zawciąg nie zasługuje na takie traktowanie raczej, w końcu na jego kwiatostanach wiersze piszą ulotne i piękne czerwończyki a insze motyle.
czerwończyk sp
drugie a może i trzecie pokolenie
z nadzieją na przyszłość ;-)
Prawdziwa ołowica natomiast ma jednak barwy ciemne by nie rzec czarne :-(
inny porządek - ołowiana ich mać....
Dlaczego skoro myśliwi chca prowadzić tzw gospodarkę łowicką karmią w lesie zwierzęta tym samym pokarmem który rośnie na polach? Dlaczego te ambony muszą stać w lesie zamiast na skraju pól gdzie zwierzyna "wyrządza szkody" i trzeba ją z tego powodu mordować? Nawet w lesie zwierzaki nie mogą mieć spokoju? Precz z lasu z tymi ambonami. To nie śmietnik ani prywatne ranczo paru nadzianych kolesi z chorym pociągiem do zabijania.

Początek jesieni to końcówka sezonu ważkowego. Lata jeszcze trochę szablaków i żagnic.
zlatany szablak
jesienne igraszki żagnic
romantyczna trzepla zielona
Jeszcze parę motyli z mojej dziury:
dostojka mniejsza?
modraszek sp
szlaczkoń w locie to gratka rzadka ;-)
prostoskrzydły do ID
A tu kwitnący łan : rolnicy dostają za takie akcje dodatkowe talary. Bardzo dobrze, oby jeszcze wiosną mniej chemii używali to nie trza by się martwić, że populacja zapylaczy znika w oczach.
pod Wajchami
Zanim zabiore się nad wodę szybki sssssskok w bok. Ssssycząco będzie:
zagniewane dziecko Colonelli austiaca
Teraz dobra pora na wyszukiwanie gniewoszy - lepsza niż w lipcu i sierpniu. Ten młodzian (jakieś 20 cm) wpełz do obiektu industrialnego gdzie nie byłby bezpieczny więc wyniosłem go na zewnątrz.
Teraz "mokre wspominki":
jaśnie doświetlona siwa nad Odrą -  nietypowa poza, prawda? ;-)
mega rzadki już teraz perkoz rdzawoszyi, zatrzymał się podczas przelotu na Kosorkach
nad Odrą zapachniało wyborami bo mewy urządziły se jakiś wiec
Ta w środku o imieniu Roman ;-) zachęca kuleżanki by się nie wahały oddać głosu. A one na to :
Kuaok, Kuoak
Na koniec ptaszor dość pospolity, choć wcale nie łatwy do sfocenia. Szybkie toto, pojawia się niespodziewanie (jeśli nie zna się głosów alarmowych drobnicy) i równie szybko znika z pola widzenia. Książu ostrego szpona, markiz zwrotności i kniaź refleksu: imć krogulaszek zdybany przy posiłku.
Chyba pół godziny obserwowałem jak zabija i zjada szpaka pechowca. Ciarki na ręcach!
młoda samica
przy posiłku - prawie jak velociraptor :-)
pierze leci
ostry zawodnik
I tym ujęciem mówię do zaś!
Pięknej jesieni i kolorowych obserwacji.
Baaaaj!

2 komentarze:

  1. Tam gdzie ambona na tym wielkim buku jest kamerka kopułowa-nie wiem czy działa ale gość mówił,że tak(choć takiej fotopułapki nie widziałam chyba,że to łączy się przez wifi).Też jestem tego zdania że w lesie nie powinno być ambon bo jedni wyganiaja z lasu drudzy z pól i gdzie maja życ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myśliwi twierdzą że w ich kiszkach stolcowych jest miejsce dla zwierząt(sarkazm)

      Usuń