wtorek, 27 sierpnia 2019

Polno-njusy

Nie, nie będzie nic o poloni z njułaj czy innego chichago. Z pół pidżańskich foty wrzucę, bo już czekają w kolejce fajne zielone ufoludki z łąk i nieużytków.
Tymczasem przeloty w pełni - a kark boli od wygibasów i jego nadużywania celem lokalizowania pierzastej braci mknącej (najczęściej ) na SE.
Niestety niecałe dwa tygodnie temu także zaołowione pasibrzuchy rozpoczęły ostrą napieprzankę do ptaków. Nie dają sobie głąby nic powiedzieć i walą do skrzydlaków jakby walczyli z siłami Imperium co najmniej albo jakim szatanem. Kretyni.....
Byłem z kolegą z Opolskiego Towarzystwa Przyrodniczego na festiwalu wegańskim w Wolimierzu na pogórzu Izerskim gdzie w ramach kampanii NIECH ŻYJĄ opowiadaliśmy o tym dlaczego warto w ogóle zrezygnować z mordowania ptaków. Super impreza! Ekstra ludzie spotykają się tam na wielu różnych wykładach poszerzających horyzonty i promujących alternatywne style życia. Polecam gorąco!
Zacznę jednak nie od pagórków czy pól a od  Turawki - w połowie sierpnia nie było jeszcze błotka i siewek. Teraz pono się pojawiło więc warto zaglądać. Trochę blaszkodziobych jeno.

ciekawe czy któryś z socjopatów mordujących ptaki rozpoznałby gatunek ze zdjęcia - bardzo wątpię
To cyranki są, ok 40 ich było od strony południowego wału.
Lata jeszcze sporo ważek - tej nie mogę zidentyfikować, choć podejrzewam, że to któraś z miedziopiersi.
miedziopierś metaliczna
młody szczyglik spotkany na wale
Skoro poszło kilka fotek z Turawy to wiadomo, lecę na Pidżi na głownie drapole, ale znajdzie się miejsce i na inne gatunaski.
para bielixów pod Biedrzychwowicami - małe łał, rzadko je widuję na agrozenozach płaskowyżu
czorny trzmiel w wysokim przelocie
młoda kania ruda z rewiru w dol Osobłogi, miło że tu sa!
Tego samego dnia spotkałem też młodą kanie czarną - ekstra!
podbite gały czarnej
W tej okolicy aż gotowało się od drapoli, ale też i mew. Znów miałem spotkanie z jasnopłaszczowymi fuskusami. Ciekawe skąd te ptaki lecą.
heuglini/graellsi
Gdy spotka się pola gdzie wykonywana jest orka można liczyć na naprawdę ciekawe obserwacje i np zaplasticzone ptoki.

setki ich czasem jest

w tej lokalizacji były także boćki - nie zdążyłem ich oglądnąć na ziemi.....
komin bośków i mew
drugoroczny samiec łąkówki
ładnie pozująca młoda pustułka
słonie wielkie widzi się coraz rzadziej
Nie uwierzycie, ale w rejonie morza śródziemnego (np we Francji) legalnie strzelają do tych ptaków. Toż to kretyństwo niewyobrażalne! Unia daje kasę na ochorna kulika w Polsce a niecałe 1000 km dalej pozwala legalnie je mordować? Co za katastrofalna arsymetria !
U nas kulik jest praktycznie na skraju wyginięcia.......debile rządzą....

pofalowane klimaty pidżi
widać co zrobiono ze słomą
Te baloty to składowisko firmy pieczarkaskiej w Pawlowiczkach - robią tam podkład pod hodowlę pieczarek sprzedawany potem na całą Europę. Prawda, że w grzybni to mamy mistrza? :-)
A poniżej dziwny kotek - takie lubie a jak mają jeszcze plasticzek to miau-bym ochotę pogłaskać :-)
rolnicy! lepsze "kaśki "niż koty!
Następny biało-czarny ptak mimo swych niewielkich gabarytów gryzoniom także nie przepuści, no w końcu rzeźnik go zwą po łacinie:-)
srokosz
 Na koniec dwa fociaki z pogórza Izerskiego:
widok na stok Izerski
Pagórkowy bociek  zawitał w dolnośląskie z Niemiec. Troszkę dziwne obrączki badacze niemieccy zaczęli zakładać - do odczytów strasznie słabe. Co to za akcja.....
na szczęście udało się odczytać.
Na konic fotka pogromców śliwek - fajne są te bandy szpaków choć rozumiem także tych co wolą dżem ze śliwek zamiast stada szpaczorów wtryniających owoce z drzew ;-)
smacznego
Na ostatniej focie dużo zielonego i zapowiedź następnego wpisu poświęconego głownie "robalom" i roślinom. Mam nadzieję już wkrótce .....
zielona pani ze stepów
To tymczasówka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz