sobota, 14 września 2013

sokoliki na koniec lata

Strzałeczka.
Ten wpis poświęcam zwrotnym drapolkom jakimi są "małe sokoły". Za dużo pisać nie będę bo kto chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o tych drapolkach znajdzie wszystko w sieci. Napisze jeno iż przedstawię tu na razie dwa gatunki: kobuza i kobczyka. Pustułka u nas obecna jest cały rok więc na fotach jeszcze na pewno zagości-teraz mogę ją ominąć. Natomiast oba wymienione wcześniej sokoliki odlatują na południe choć kobczyk jest przykładem gatunku z południa pojawiającego się jakby regularniej późnym latem. W tym roku na samym śląsku notowanych jest nie mniej stwierdzeń co w zeszłym bardzo bogatym w obserwy tego sokolika.Ja do wczoraj nie miałem tej "jesieni" jeszcze przyjemności widzieć tego ptaszka, dlatego popołudniowa wyprawa w okolice Dolnej (między Góry Św Anny i Strzelce Op) podczas której wytropiłem w końcu młodego "vespertinusa" bardzo mnie ucieszyła.Ptaka wypatrzyłem z dużej odległości, ale podjechałem go i mimo słabawego światełka cosik tam poczyniłem digi-stajli. Najpierw fotka środowiska w jakim spotkać można te ptaszki najczęściej.

akurat przed chwila przeszła mała burza


gimnastyka kobczyka :-)
młody kobczyk ma jakby "podbite oczy" i bardzo jasny policzek i czoło, wierzch głowy ochrowy.Jak rozłoży skrzydła widać mocną czarna krawędź na piórach lotnych.






 Dzisiaj natomiast na dnie spuszczanej Turawy obserwowałem młodego kobuza. Ptaszek był niezbyt płochliwy i dosyć długo pozwalał mi na obserwacje. Kobuzy na Turawie i generalnie nad wodą pojawiają się podczas przelotów dosyć często a to z powodu sporej ilości ważek które kobuzy chętnie zjadają.
Tak wygląda teraz Turawa - warto zaglądać bo oprócz ptaków drapieżnych sporo wodno-blotnego ptastwa jest tam obecne.

krajobraz jak nad morzem północnym podczas odplywu
młody ptak nie ma jeszcze czerwonych nogawic


wszystkie fotki robiłem z "przyłożenia" czyli digi
Jak widać kobuza obfociłem z każdej strony - śliczny ptak. W tej pozycji od kobczyka różni się w sposób zasadniczy choć w locie akurat łatwo o pomyłkę szczególnie u ptaków juwenalnych.




Skoro wspomniałem o Turawie to następny wpis zrobię o ptakach widzianych przeze mnie w ciągu ostatnich 2-3 łikendów, a było troszkę ciekawych ptakenów..........
No to sija lejter :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz